Ból i pieczenie odbytu po oddaniu stolca mogą także wskazywać w indywidualnych przypadkach na raka odbytu. Niewielki ból odbytu może pojawiać się również po biegunce. Wiele chorób może objawiać się bólem i pieczeniem odbytu po wypróżnieniu. Przykładem jest przetoka odbytu, która powstaje na skutek niewyleczenia ropnia odbytu. ból po śmierci kogoś bliskiego ★★★ ISCHIAS: ból wzdłuż nerwu kulszowego ★★★ MIGRENA: silny ból głowy ★ MORFINA: środek uśmierzający ból ★★★ PANADOL: usuwa ból (lek) ★★★ ROZPACZ: ból, smutek, żałoba ★★★ STĘKANIE: uskarżanie się na ból ★★★ TYMIANEK: z niego napar na ból gardła Zadzwoń po karetkę również w sytuacji, gdy stan chorej osoby wyraźnie się pogorszył, odczuwa silny ból, lęk, ma dreszcze. Oparzenia u małych dzieci traktuj zawsze jak zagrożenie życia. W przypadku oparzeń koniecznie udaj się do lekarza! 123RF. Największe ryzyko wiąże się z oparzeniem: twarzy, szyi, dłoni, stóp, krocza. Pojawia się ból kości i stawów, a dokładnie ból fragmentu kości, którego tyczy się martwica. Ból bardzo często promieniuje np. w wyniku martwicy głowy kości udowej do pachwiny i pośladków. Ból w kościach nasila się również podczas chodzenia i w około 50 proc. przypadków także podczas snu. Ciekawostką jest fakt, że ból . Czym są zaburzenia somatyczne? Specyficzną cechą tego rodzaju zaburzeń jest ciągłe uskarżanie się pacjenta na dolegliwości fizyczne (somatyczne) oraz nieustępliwe żądanie przez niego następnych badań, mimo iż badania wykonane wcześniej nie wykazały podstaw do występowania zgłaszanych dolegliwości. Pacjent zazwyczaj jest przeciwny jakimkolwiek sugestiom dotyczącym psychologicznego podłoża występujących dolegliwości, nawet gdy owe objawy rozpoczęły się i mają miejsce w tym samym czasie co trudne wydarzenia lub konflikty w życiu pacjenta. Bardzo często pacjentowi trudno jest zrozumieć gdzie leży źródło jego objawów, dlatego wykonuje coraz to nowe badania, które w rezultacie nie ukazują prawdziwych przyczyn. Objawy somatyczne - Charakterystyka zaburzeń somatycznych Najczęściej występujące dolegliwości fizyczne u pacjentów z zaburzeniami występującymi pod postacią somatyczną to bóle somatyczne brzucha nudności zaparcia bóle somatyczne głowy bóle somatyczne kręgosłupa zespół jelita drażliwego bóle somatyczne stawów. Zaburzenia somatyczne występujące pod postacią somatyczną są bardzo uciążliwe dla pacjentów. Ze względu na fizyczne dolegliwości pacjent nie może w pełni realizować swoich ról pracownika, rodzica, partnera czy ucznia. Brak odnalezienia źródła choroby przy badaniach lekarskich wzmaga frustrację i bezradność pacjenta. Jak leczyć zaburzenia występujące pod postacią somatyczną? Skuteczna psychoterapia prowadzona przez wyspecjalizowanych psychoterapeutów umożliwia odkrycie prawdziwej przyczyny dolegliwości fizycznych pacjenta, następnie przepracowanie wraz z pacjentem tego problemu psychologicznego, co w następstwie skutkuje ustąpieniem objawów cielesnych. Długość trwania takiej terapii zależy od współpracy pacjenta z psychoterapeutą oraz siły i głębokości problemu psychologicznego. Psychoterapią stosowaną przy tego rodzaju zaburzeniu jest głównie nurt psychoanalityczny i psychodynamiczny. ABY położyć kres wykorzystywaniu dziecka, trzeba wpierw ten problem dostrzec. W licznych książkach poświęconych tej tematyce specjaliści wymieniają wiele symptomów, na które rodzice powinni zwracać uwagę. Należą do nich: uskarżanie się na ból przy oddawaniu moczu lub kału, infekcje narządów rozrodczych, otarcia i zranienia w okolicach genitaliów, raptowne pojawienie się moczenia nocnego, utrata apetytu bądź inne zaburzenia związane z jedzeniem, przedwczesna zmysłowość w sposobie bycia, nagły lęk związany z przebywaniem w pewnych miejscach, na przykład w szkole lub w niektórych częściach domu, napady panicznego strachu, przesadny lęk przed rozbieraniem się, obawa przed przebywaniem sam na sam z kimś znajomym oraz skłonność do samookaleczeń. Wystrzegaj się jednak pochopnych wniosków. Większość tych symptomów wcale nie musi oznaczać, że twoje dziecko jest wykorzystywane. Każdy z nich może sygnalizować zupełnie inny problem. Jeżeli jednak dostrzegasz u dziecka niepokojące objawy, spróbuj delikatnie poruszyć tę sprawę, mówiąc na przykład: „Gdyby cię ktoś dotykał w taki sposób, że byłoby ci niemiło, zawsze możesz mi o tym powiedzieć, a ja zrobię wszystko, żeby cię ochronić. Czy coś takiego już ci się przytrafiło?” (Przypowieści 20:5). Jeśli dziecko ci wyjawi, że jest wykorzystywane pod względem seksualnym, na pewno będzie to dla ciebie wstrząsem. Ale pamiętaj: twoja reakcja odegra zasadniczą rolę w procesie powrotu dziecka do równowagi. Jest ono przytłoczone nieznośnym brzemieniem i potrzebuje twojej „dorosłej” pomocy, by je zrzucić. Pochwal dziecko za to, iż zdobyło się na odwagę i ci się zwierzyło. Wciąż je zapewniaj, że zrobisz wszystko, aby było bezpieczne, że całą winę ponosi sprawca, a nie ono, że wcale nie jest „złe” i że naprawdę je kochasz. Niektórzy prawnicy radzą, żeby jak najszybciej zgłaszać odpowiednim władzom wypadki nadużyć seksualnych. W pewnych krajach jest to wymóg prawa. Z kolei w innych system prawny stwarza niewielkie szanse na ukaranie winowajcy. A co wtedy, gdy napastnikiem jest ktoś najbliższy: współmałżonek? Niestety, wiele kobiet nie podejmuje wtedy zdecydowanych kroków. Z całą pewnością niezmiernie trudno jest stanąć oko w oko ze wstrząsającą rzeczywistością, iż partner wykorzystuje dziecko. Więzy uczuciowe bywają ogromnie silne, niejednokrotnie w grę wchodzi również zależność finansowa. Pokrzywdzona matka zdaje sobie zazwyczaj sprawę, że wydanie męża może go kosztować utratę rodziny, pracy i dobrego imienia.* Ale w rzeczywistości zbierze on po prostu to, co posiał (Galacjan 6:7). Z drugiej strony niewinne dzieci mogą stracić o wiele więcej, jeśli się im nie zaufa i nie zapewni ochrony. Zagrożona jest cała ich przyszłość. Nie mają tyle sił, co dorośli. Uraz może wyryć piętno na ich psychice i spaczyć ich stosunek do życia. To one potrzebują czułej opieki i mają do niej prawo (porównaj 1 Mojżeszową 33:13, 14). Opiekunowie powinni więc robić wszystko, co w ich mocy, żeby w rozsądny sposób chronić dzieci! Wielu odpowiedzialnych rodziców postanawia zapewnić poszkodowanemu dziecku fachową pomoc. Upewnij się jednak, czy dany specjalista uszanuje twe przekonania religijne — tak samo, jak byś postąpił wtedy, gdybyś potrzebował skorzystać z usług chirurga.* Pomóż dziecku odzyskać poczucie godności osobistej, bezustannie okazując mu rodzicielską miłość. Objawy nadużyć seksualnych: uciekanie od rzeczywistości mówienie lub pisanie w kontekście seksualnym rysunki o kontekście seksualnym agresywne zachowania seksualne wobec rówieśników pseudodojrzałe zachowania o charakterze seksualnym zachowania prowokujące seksualnie dorosłych lub rówieśników (dotykanie genitaliów, zachęcanie do masturbacji) symulowanie w zabawach stosunków seksualnych izolacja, nieposiadanie przez dziecko prawie żadnych przyjaciół przerwanie aktywności, które dotychczas sprawiało dziecku przyjemność ogólny brak zaufania uskarżanie się na bóle podbrzusza i genitaliów bez medycznego wyjasnienia zaburzenia snu trudności szkolne niska samoocena i stałe poczucie winy kradzieże, kłamstwa Czynniki ryzyka wystąpienia nadużyć seksualnych: choroby psychiczne rodziców nadużywanie środków odurzających konflikty małżeńskie brak satysfakcji w pożyciu seksualnym małżonków ojciec lub matka nie są biologicznymi rodzicami dziecka zaburzenia komunikacji interpersonalnej w rodzinie niedojrzałość emocjonalna rodziców adopcja dzieci niepełnosprawność dzieci choroba somatyczna zony brak zony lub jej dłuższa nieobecność nieodpowiedni charakter edukacji seksualnej dziecka złe kontakty między rodzicami a dzieckiem Zaniedbywanie – polega na niezaspakajaniu niezbędnych dla prawidłowego rozwoju egzystencjalnych potrzeb dziecka związanych z odżywianiem, ubiorem, schronieniem, higieną, opieką medyczną oraz kształceniem, jak też narażanie dziecka na jakiekolwiek niebezpieczeństwo wskutek pozostawienia bez opieki dłuższy czas lub dopuszczania do przebywania dziecka w sytuacjach niebezpiecznych. Zasady prowadzenia rozmowy z dzieckiem, wobec którego użyto przemocy: Wiek dziecka i jego dojrzałość rozwojowa. Rozmowę najlepiej rozpocząć od pytań tzw. ogólnych. Należy wzbudzić w dziecku zaufanie, wiara w to co mówi dziecko. Zachowanie spokoju (ze strony osoby przeprowadzającej rozmowę). Należy uwzględnić rytm w jakim dziecko się otwiera (tzn. nie należy naciskać, wymuszać). Ustalić wspólne nazewnictwo. Nie można obiecywać dziecku, że nikt więcej się nie dowie całej sytuacji. Należy upewnić dziecko, że dobrze robi ujawniając przemoc (pochwalić je, podkreślić, że to nie jego wina). Nie osądzamy tego co dziecko mówi. Nie należy udawać, że wszystko jest w porządku. Nie należy wypowiadać negatywnych sądów o agresorze. Nie wolno obiecywać dziecku czegoś, czego nie można mu zapewnić. Nie jest wskazane, aby w czasie rozmowy z dzieckiem byli obecni rodzice. Przegląd błędów medycznych Poprzednie wpisy traktowały o błędach medycznych z perspektywy teoretycznej, choć nawiązywały do praktyk sądowych. Niniejszy wpis stanowi przegląd kilku interesujących przypadków, które oddają praktykę sądów polskich oraz ukazują na czym faktycznie polega błąd medyczny i jakie grożą za to wyroki sądów w sprawach cywilnych, w których sądy uznały, że lekarz popełnił błąd kolejnych wpisach pojawią się kolejne przeglądy, w tym wyroków, w których sądy uznały, że do popełnienia błędu medycznego nie doszło oraz przeglądy wyroków Wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 30 czerwca 2021 roku – I C 442/19I. Błąd decyzyjny i diagnostycznyII. Objawy pacjentaPacjent zgłosił się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z uwagi na intensywny ból pleców. Lekarz neurolog stwierdziła „bóle w okolicy lędźwiowo-krzyżowej bez promieniowania do kk – dolegliwości od 3 tygodni, przedmiotowo – spłycenie fizjologicznej lordozy lędźwiowej, niewielkie ograniczenie ruchów w kręgosłupie lędźwiowo-krzyżowym, objaw L.’a obustronnie ujemny i nadmierną potliwość”.III. Działanie lekarzaPacjentowi został podany lek przeciwbólowy i otrzymał skierowanie do szpitala z zaleceniem podjęcia dalszej diagnostyki, w tym RTG nie został przyjęty do oddziału powrocie do domu pacjent nad ranem następnego dnia stracił przytomność. Doszło do zatrzymania krążenia. Wezwany zespół ratownictwa przetransportował go do szpitala. Chory został przyjęty na oddział kardiologiczny z rozpoznaniem „stan po nagłym zatrzymaniu krążenia i skutecznej resuscytacji w warunkach pozaszpitalnych, tętniak aorty brzusznej pęknięty, nadciśnienie tętnicze i nikotynizm w wywiadzie, otyłość, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. W chwili przyjęcia stan pacjenta określono jako: nieprzytomny, oddech zastępczy z respiratora, rytm serca własny, zatokowy 112/min, rozległe zmiany niedokrwienne w ekg, skóra blada i śluzówki blade, bez tętna na dużych tętnicach, tony serca bardzo ciche (prawie niesłyszalne), ciśnienie tętnicze nieoznaczalne, źrenice szerokie, bez reakcji na światło, brak odruchów neurologicznych (…). Wykonano koronarografię, która wykazała w aorcie zstępującej tętniaka”.Tego samego dnia pacjent Opinia biegłychW ocenie biegłych specjalistów należało zachować wobec pacjenta większy krytycyzm diagnostyczny i ostrożność decyzyjną. Gdyby pacjent został pozostawiony w szpitalu i gdyby został poddany prawidłowej diagnostyce, najpewniej udałoby się wykazać obecność tętniakowato poszerzonej aorty brzusznej z cechami pęknięcia i można by podjąć dalsze działania zmierzające do leczenia operacyjnego. W ocenie biegłych pacjent miał szanse wyżej wskazane okoliczności sprawiły, że zwolnienie chorego do domu było decyzją nieprawidłową, zdecydowanie przedwczesną i wyczerpującą znamiona błędu Dlaczego sąd uznał, że lekarz popełnił błąd medyczny?W przedmiotowej sprawie uznano, że lekarz neurolog nie udzieliła w sposób właściwy pomocy medycznej pacjentowi. Stwierdzono, że dopuściła się błędu medycznego o charakterze decyzyjnym i diagnostycznym w ten sposób, że dokonała błędnej oceny jego stanu zdrowia mając na uwadze nieskuteczność dotychczasowego leczenia farmakologicznego (przeciwbólowego) i nieustępowanie dolegliwości bólowych będących w relatywnie krótkim czasie przyczyną kilkakrotnych wizyt w poradni, wezwań pogotowia, pobytu w szpitalu, trudności w poruszaniu się oraz braku patologicznych objawów neurologicznych. Lekarz neurolog nie zleciła przeprowadzenia obserwacji pacjenta i wdrożenia diagnostyki różnicowej, a w szczególności konsultacji internistycznej, panelu podstawowych badań laboratoryjnych, EKG i badania obrazowego – ultrasonograficznego jamy brzusznej i RTG dolnego odcinka kręgosłupa, a następnie podjęła nieprawidłową, przedwczesną decyzję o odesłaniu pacjenta do Orzeczenie sądu Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził na rzecz powódki (żony zmarłego) kwotę zł tytułem zadośćuczynienia. Sąd ustalił, że powódką łączyła z mężem głęboka więź emocjonalna wynikająca z codziennej obecności, pomocy i wsparcia trwającego ponad 42 lata, bowiem tyle trwało ich małżeństwo. Na skutek jego śmierci powódka popadła w stan depresyjny, a także wyraźnie podupadła na zdrowiu. W ocenie Sądu jest to kwota odpowiednia za krzywdę doznaną przez powódkę za śmierć męża. Sąd stwierdził, że kwota ta niewątpliwie przedstawia ekonomicznie odczuwalną wartość i może pomóc w przystosowaniu się powódki do nowych Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził na rzecz powódki kwotę zł odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Sąd uznał, że udział zmarłego w utrzymaniu powódki należy uznać za znaczny. Po jego śmierci powódka nie była w stanie prowadzić i utrzymać gospodarstwa w dotychczasowej formie, co skutkowało zrezygnowaniem z inwentarza żywego i pomocą syna w pracach rolnych. Śmierć męża pozbawiła również powódkę bezpieczeństwa finansowego, spowodowała niejednokrotnie konieczność zapożyczania się na bieżące wydatki u innych osób. Przede wszystkim jednak kluczowe znaczenie miał fakt, że powódka została pozbawiona pomocy w codziennych Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 17 listopada 2020 roku – I C 743/19I. Błąd terapeutycznyII. Stan faktycznyPowódka była pielęgniarką. Podczas pracy uległa wypadkowi – na skutek upadku doznała urazu stawu kolanowego objawami był ból i obrzęk kolana pacjentki oraz uczucie blokady w stawie. Powódka zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie wykonano zdjęcie RTG kolana. Powódkę wypisano do domu z zaleceniami oszczędzania i odciążania kończyny, przepisano leki przeciwbólowe oraz zalecono kontrolę w poradni ponad dwóch miesiącach przeprowadzono badanie kolana powódki, na podstawie którego rozpoznano u niej między innymi uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej. Wobec braku poprawy po leczeniu zachowawczym, poszerzono diagnostykę obrazową o badanie stawu kolanowego techniką rezonansu etapem diagnostycznym był zabieg zabiegu nastąpił dalszy brak powrotu oczekiwanej pełnej sprawności kolana spowodował konieczność kolejnych rehabilitacji, zasięgania konsultacji specjalistycznych i rozstrój zdrowia psychicznego. Stan zdrowia pacjentki wywołany zabiegiem spowodował przewlekłe dolegliwości bólowe oraz brak poprawy w zakresie funkcji narządu na skutek wyżej opisanych okoliczności została uznana za niezdolną do wykonywania pracy na obecnym stanowisku i otrzymywała Opinia biegłychW ocenie biegłych specjalistów właśnie na tym etapie doszło do nieprawidłowości w aspekcie terapeutycznym w postaci zaniechania działań naprawczych wobec występującego uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej, które było potwierdzone radiologicznie i klinicznie. Dalsze leczenie powódki po zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego nie przyniosło istotnej poprawy, gdyż nie została usunięta przyczyna odpowiedzialna za niesprawność narządu ruchu. Powódka powinna być poddana zabiegowi artroskopowemu z rekonstrukcją więzadła krzyżowego przedniego i usunięciu części uszkodzonej łąkotki przyśrodkowej. Następnie powinna być prowadzona rehabilitacja w warunkach ambulatoryjnych. Prawidłowo przeprowadzenie procedury zwiększałoby szansę na pomyślny przebieg kliniczny i pozytywny efekt leczenia w postaci zmniejszenia dolegliwości bólowych kolana i poprawy jego funkcji. Nieprawidłowe leczenie powódki spowodowało większy stopień nasilenia dolegliwości bólowych w zakresie prawego kolana oraz utrzymywanie się objawu w postaci blokowania i Na czym polegał błąd medyczny?Sąd doszedł do przekonania, że w przedmiotowej sprawie doszło do popełnienia błędu medycznego, polegającego na zaniechaniu działań naprawczych wobec występującego uszkodzenia łąkotki Orzeczenie sąduSąd Okręgowy w Olsztynie zasądził na rzecz powódki kwotę zł tytułem zadośćuczynienia. W ocenie Sądu kwota zł jawiła się jako odpowiednia do skali krzywdy jakiej powódka doznała z tytułu zawinionego zaniechania Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę zł tytułem zwrotu poniesionych przez powódkę wydatków związanych z leczeniem oraz kwotę zł tytułem zaległej zasądził również na rzecz powódki kwotę 818,50 zł miesięcznie tytułem renty z powodu częściowej niezdolności do pracy oraz kwotę 350,00 zł tytułem renty z powodu zwiększonych potrzeb. Łącznie zatem tytułem renty (wyrównawczej i z tytułu zwiększonych potrzeb) Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę zł Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 stycznia 2018 roku – I ACa 589/17I. Błąd diagnostycznyII. Objawy pacjentaW sprawie będącej przedmiotem oceny Sądu Apelacyjnego w Katowicach pacjent odczuwał silne dolegliwości bólowe w okolicy brzucha i zorientował się, że ból pochodzi z okolic jądra, a moszna jest powiększona i pacjenta skorzystała z prywatnej wizyty lekarskiej. Lekarz podczas wizyty domowej zdiagnozował zapalenie jądra i zlecił leczenie farmakologiczne oraz konsultację bólowe nie ustępowały. Następnie w szpitalu rozpoznano u chorego skręt jądra. Powód na skutek operacji został poddany koniecznej amputacji prawego jądra. Na miejsce amputowanego narządu, w drodze ponownej operacji chirurgicznej wszczepiono protezę jądra. Ze stopnia skręcenia jądra wynikało, że doszło do jego całkowitego skręcenia w dniu wizyty wyżej wskazanego Opinia biegłychBiegli uznali, że w razie niezwłocznej konsultacji urologicznej istniała szansa na uratowanie jądra powoda. Kilkudniowe opóźnienie wynikające ze stosowania zaleconego przez pozwanego leczenia farmakologicznego skutkowało zbędnym cierpieniem powoda, a ostatecznie amputacją Na czym polegał błąd medyczny?W przedmiotowej sprawie uznano, że lekarz dopuścił się błędu w sztuce medycznej polegającego na przyjęciu zlecenia w zakresie domowej opieki lekarskiej i błędnej diagnozie mimo, że konieczne było niezwłoczne poinformowanie o konieczności pilnej konsultacji urologicznej ze względu na uskarżanie się chorego na silne bóle Orzeczenie sąduSąd Okręgowy w Katowicach rozpoznający sprawę w pierwszej instancji oddalił żądania strony powodowej w całości. W ocenie rzeczonego Sądu powód nie wykazał istnienia przesłanek odpowiedzialności skutek wniesienia przez powoda środka odwoławczego Sąd Apelacyjny w Katowicach zasądził na rzecz powoda kwotę zł tytułem zadośćuczynienia za doznane zasądzając rzeczoną kwotę wziął pod uwagę przede wszystkim cierpienia w postaci bólu, którego powód doznał na skutek wyżej opisanego zdarzenia. Nadto powód odczuwał dyskomfort psychiczny związany z naruszeniem jego integralności ciała i lęk wynikający z obawy, że przypadkowo może utracić drugie Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 roku – IV CSK 80/05I. Błąd diagnostyczny i terapeutycznyII. Objawy pacjenta – pacjent małoletniNa gruncie tego stanu faktycznego małoletnia powódka została przyjęta do szpitala. Po przeprowadzeniu wstępnych badań stwierdzono u powódki bardzo podwyższone OB, leukocytozę, wybitnie podwyższone białko relatywne, podwyższoną zawartość leukocytów i erytrocytów w moczu. Zaobserwowano również bolesność okolicy lewej nerki przy wstrząsaniu oraz nieprawidłowy obraz nerki w badaniach USG i opisie badania USG stwierdzono „w nerce lewej w części środkowej od przodu widoczny obszar o wymiarach 36 x 32 x 34 mm uwypuklający się w obręb zatoki o echogenności miąższu bez wyraźnej otoczki”, natomiast w badaniu urograficznym stwierdzono „w lewej nerce widoczne wydłużenie szyjki kielichów górnego i środkowego oraz modelacje kielichów drugorzędnych na opisanej w USG zmianie”Następnie powódka została przekazana do oddziału onkologicznego celem podjęcia dalszej diagnostyki i leczenia. U powódki wykonano ponownie badania biochemiczne i obrazowe, na podstawie których zdiagnozowano guz Wilmsa nerki lewej. W następstwie takiego rozpoznania wdrożono procedurę leczenia według programu Polskiej Grupy ds. Leczenia Guzów Litych u wstępnej chemioterapii, powódce usunięto w całości lewą nerkę wraz z moczowodem i węzłami chłonnymi. Badanie histopatologiczne materiału tkankowego nerki wykazało obecność przewlekłego zapalenia śródmiąższowego nerki z polami ksantomatycznymi. Powtórne badanie histopatologiczne potwierdziło wynik pierwszego badania. W okolicy zmiany nie znaleziono ani pól martwicy, ani resztek struktur guza Wilmsa, co pozwalałoby na ustalenie po wstępnej chemioterapii rozpoznania „nephoblastoma”, chociaż nie ma możliwości pewnego wykluczenia całkowicie znikłego ogniska nefroblastomatycznego jako podłoża odczynu Opinia biegłych – wzór prawidłowego postępowaniaBiegli występujący w sprawie stwierdzili, że „obraz kliniczny choroby powódki nie był jasny, budził liczne wątpliwości, które uzasadniały przeprowadzenie dalszych badań diagnostycznych, zwłaszcza biopsji. Lekarze zbyt pochopnie ocenili wyniki badań przeprowadzonych wcześniej, nie przestudiowali z należytą uwagą historii choroby małoletniej, która miała kluczowe znaczenie dla ukierunkowania diagnostyki. Chociaż ksantomatyczne odmiedniczkowe zapalenie nerek jest chorobą bardzo rzadką, a jej objawy kliniczne i w pewnych zakresie także laboratoryjne są podobne do objawów guza Wilmsa, to lekarze powinni w pierwszej kolejności podjąć leczenie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, gdyż tak nakazywały reguły logicznego myślenia w związku z obserwowanym stanem zapalnym, co także dawało szansę na uratowanie nerki. Dopiero w drugiej kolejności, gdyby leczenie farmakologiczne XPN nie przyniosło pożądanych rezultatów lub gdyby przeprowadzona biopsja, która w tym przypadku była nieodzowna do właściwego zdiagnozowania choroby, potwierdziła guz Wilmsa, należało dokonać całkowitej nefrektomii, ponieważ położenie ogniska chorobowego w centralnej części nerki wykluczało jej częściowe ocalenie. Tymczasem lekarze, pod których opieką znajdowała się powódka w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym, przyjęli odwrotną kolejność i od razu, mimo licznych sygnałów podających w wątpliwość występowanie nerczaka, przeszli do rutynowego działania i jednocześnie najdalej idącego w skutkach, co w przypadku powódki okazało się tragicznym błędem. Rozpoznanie schorzenia istniejącego u powódki, które okazało się błędne, nie było usprawiedliwione występującymi objawami, gdyż te nie wskazywały jednoznacznie na guz Wilmsa”.IV. Na czym polegał błąd lekarski?W ocenie Sądu, błędna diagnoza wynikała z przyczyn zawinionych przez lekarzy, z niedołożenia przez nich należytej staranności w ustaleniu przesłanek, na których oparli swoją diagnozę, w szczególności z nieprzeprowadzenia koniecznego badania pomocniczego w postaci biopsji. Zawinione zachowanie lekarzy spowodowało daleko idące skutki, postawiona bowiem przedwcześnie diagnoza oraz błędne ukierunkowanie leczenia postawiły powódkę, która dopiero rozpoczyna życie, przed koniecznością funkcjonowania z jedną nerką. Pozbawienie jej jednej nerki, którą można było próbować uratować, stanowi dla niej poważne zagrożenie na przyszłość. Choroba zachowanej nerki i ewentualna konieczność jej usunięcia pozbawi powódkę możliwości normalnego funkcjonowania. Stwierdzony u powódki uszczerbek na zdrowiu w związku z lewostronną nefrektomią wynosi obecnie 35%.V. Orzeczenie sąduSąd Okręgowy w Białymstoku, który rozpatrywał niniejszą sprawę w pierwszej instancji, zasądził na rzecz powódki kwotę zł z tytułu zadośćuczynienia oraz kwotę zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia oraz ustalił odpowiedzialność pozwanego za mogące się pojawić w przyszłości wyżej wskazanego wyroku apelację wniosły dwie strony sporu. Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił obie skutek wniesienia przez stronę powodową skargi kasacyjnej, Sąd Najwyższy zasądził na rzecz powódki kwotę zł tytułem zadośćuczynienia. Krzywda powódki była bardzo znaczna i przybrała postać cierpień fizycznych i psychicznych oraz niepewnych rokowań na przyszłość. Sąd Najwyższy zasądzając kwotę przedmiotowego zadośćuczynienia wziął pod uwagę również młody wiek powódki oraz zagrożenie dla jej zdrowia w Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 stycznia 2002 roku – I ACa 576/01I. Błąd terapeutycznyII. Stan faktycznyPowodem w niniejszej sprawie był małoletni noworodek, u którego po urodzeniu stwierdzono ciężką postać okołoporodowej encefalopatii niedotleniowo-niedokrwiennej. Jako następstwo tej choroby rozpoznano u powoda mózgowe porażenie dziecięce. Małoletni na datę wydania orzeczenia miał dwa lata. Mózgowe porażenie dziecięce przejawiało się u niego porażeniem wszystkich kończyn i tułowia oraz mięśni biorących udział w czynnościach artykulacyjnych. Dziecko miało też bardzo znaczne małogłowie, co świadczy o bardzo dużym uszkodzeniu mózgu. Małoletni wykazuje również znaczne upośledzenie rozwoju umysłowego i zaburzenia ciąży matki małoletniego powoda nie wskazywał na zagrożenie płodu. Niebezpieczne objawy pojawiły się w okresie bezpośrednio poprzedzającym Opinia biegłychW momencie pojawienia się objawów zagrażających zdrowiu lekarze nie przesłali ciężarnej zgodnie z zasadami trójstopniowej opieki położniczej do ośrodka dysponującego większymi możliwościami diagnostycznymi, mimo braku możliwości przeprowadzenia dokładniejszych badań w miejscu jej badania. Mimo wystąpienia w pierwszym okresie porodu objawów jednoznacznie świadczących o zagrażającej wewnątrzmacicznej zamartwicy płodu wynikającej z jego niedotlenienia, podjęto błędną decyzję o kontynuowaniu porodu siłami natury. Konsekwencją tej decyzji i będącego jej następstwem długotrwałego niedotlenienia w okresie bezpośrednio przed porodem i w czasie porodu na obecny stan małoletniego Na czym polegał błąd medyczny?W przedmiotowej sprawie uznano, że lekarz prowadzący poród dopuścił się zawinionego lekarskiego błędu terapeutycznego, dokonując wyboru niewłaściwej metody leczenia – decydując się na kontynuowanie porodu siłami natury, gdy tymczasem istniały uzasadnione przesłanki do przeprowadzenia operacji cesarskiego Orzeczenie sąduSąd Okręgowy w Zamościu rozpoznający niniejszą sprawę w pierwszej instancji zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej zadośćuczynienie w kwocie zł oraz rentę w kwocie po 550 zł od tego wyroku wniosły dwie strony Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził na rzecz małoletniego powoda kwotę zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy. W ocenie Sądu krzywda małoletniego jest ogromna i nie daje się w istocie zrekompensować. Niezależnie od krzywdy małoletniego, Sąd zaakcentował funkcję represyjną zadośćuczynienia, która w jego ocenie w tej sprawie winna być wzięta pod Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz małoletniego powoda skapitalizowaną rentę w kwocie zł oraz bieżącą rentę w wysokości 1000 zł orzecznictwie sądów powszechnych można odnaleźć wiele przykładów błędów medycznych. Powyższe przypadki jednoznacznie pokazują jednak, że błędy medyczne stwierdzane są w okolicznościach, gdy zasadne na moment badania pacjenta było odmienne postępowanie, a lekarz zachował się w sposób jednoznacznie niezgodny z tak zwaną sztuką – wykonywanie zawodu lekarza nierozłącznie wiąże się z ryzykiem popełnienia błędu medycznego, dlatego polski ustawodawca stawia przed lekarzami tak duże wymagania w zakresie ich przygotowania merytorycznego i praktycznego. Jeżeli już jednak do popełnienia takiego błędu dojdzie – bardzo istotne jest aby zadbać o należytą reprezentację prawną we wszystkich postępowaniach, które mogą stać się Państwa udziałem.

uskarżanie się na ból